Język węgierski nie jest językiem trudnym. Mimo iż niektóre rozwiązania mogą wydawać się dziwne lub nielogiczne, według moich obserwacji stosunkowo szybko są opanowane w stopniu wystarczającym przez cudzoziemców. Pewne niuanse są dosyć trudne do opanowania, lecz ich nieznajomość lub niewłaściwe stosowanie nie jest przeszkodą w komunikacji.
Koncentruje się na tych cechach języka węgierskiego, które są inne, niż w tych znanych najczęściej nam językach.
1. Mowa i pisownia
Jako że Wegrzy należą do Homo Sapiens, wydają z siebie podobne dźwięki jak inne ludy, a nawet bardziej.
Oczywiście pisownia nie oddaje pełną gamę różnych dźwięków wydawanych, ale nie widzę innej możliwosci, niż na podstawie pisowni próbować systematycznie opisać dźwięki wykorzystywane w języku wegięrskim.
samogłoski
a, á, e, é, i, í, o, ó, ö, ő, u, ú, ü, ű
podobnie jak w kilku językach indoeuropejskich ö i ü - umlaut - wymawia się jak podobne dźwięki jak w języku niemieckim.
kreska lub kreski nad samogłoskami oznaczają dłuższą wymowę tego samego dźwięku, poza parą a - á i e - é, gdzie kreska oznacza inny dźwięk.
Mianowicie
á jak polskie a, a to coś pomiędzy o a a
e jak polskie e, é to coś pomiędzy e a i
szczególnie litera a stanowi dosyć duzy kłopot dla cudzoziemców. Niestety w wielu sytuacjach róznica w wymowie pomiędzy literami może całkowicie oznaczac inne wyrażenie.
Na przykład słowo
haj - oznacza - włosy
háj - oznacza - sadło
Podobnych przykładów jest więcej. kerek - okrągły kerék - koło.
Podobnie jeśli chodzi o długość samogłoska oznaczoną tą kreską nad literką.
Przykład:
słowo log można używać po węgiersku do określenia jak w angielski czy polskim - zapis do dziennika zdarzeń.
słowo lóg to czasownik i oznacza : wisi (wisi na włosku)
spółgłoski
b, c, cs, d, dz, dzs, f, g, gy, h, j, k, l, ly, m, n, ny, p, r, s, sz, t, ty, v, z, zs
W stosunku do języka polskiego brakuje w węgierskim spółgłosek miękkich ś , ć i ź, za to istnieje miękkie g (oznaczone jako gy) i miękkie t (oznaczone jako ty)
spółgłoski b,c,d,f,g,h,j,k,l,m,n,p,r,t wymawia się jak po polsku. v to odpowiednik w.
s i sz oznacza się odwrotnie niż w pisowni polskiej.
zs to ż
ny to ń
podwójne spółgłoski
Według mnie dosyć specyficzna cecha języka węgierskiego. Podwójne spółgłoski występują w różnych językach, chociazby w słowie horror. Wymowa oczywiście rózni się od pojedynczego r Wymowa zwykle nie polega na podwójnym wymawianiu głoski, ale wyraźnie zmienia się rytm wymowy.
W języku węgierskim bardzo często się zdarza, że istnieją dwa słowa rózniące się tylko z podwajaniem spółgłoski oznaczające coś zupałnie inego.
Na przykład:
tetem zwłoki
tettem uczyniłem, robiłem (to)
etettette kazał dać jeść
etetette dawał im jeść
Wyraźnie słychać zmianę rytmu wymawianego słowa, gdy pojawi się spółgłoska podwójna na miejscu pojedynczej.
Skąd się bierze taka duża ilość podwójnych spółgłosek?
Wynika to z kilku przyczyn, ale według mnie głównie dlatego, że
- język węgierski bardzo często się posługuję końcówkami doklejonymi do słowa. Opisane jest to w rozdziale o aglutynacji. Tych końcówek jest bardzo dużo i na różne sposoby zmieniają znaczenie słowa. Do tego samego słowa można przylepić kilka końcówek na raz.
- gdy dana końcówka zaczyna się od spółgłoski, a słowo, do którego się przylepia kończy się na spółgłoskę pojawi się podwójna spółgłoska. Początkowa spółgłoska końcówki zamienia się w końcowa spółgłoskę słowa, do którego się przylepia.
na przykład konstrukcję gramatyczną "z (czym)" Węgrzy wyrażają przez doklejenie do rzeczownika końcówki -val (lub -vel)
alma almával (jabłko - z jabłkiem)
körte - körtével (gruszka - z gruszką)
ale gdy słowo się kończy na spółgłoskę
na przykład ebéd (obiad)
to nie będzie ebédvel, tylko ebéddel.
Dla ciekawości - to samo słowo ebéddel gdy na e nie ma kreski
eb to jest pies (tak oficjalnie. Bo normalnie to kutya)
ebed - twój pies
ebeddel - z twoim psem
Z kolei słowo ebéddel gdy się pisze przez pojedynczy d oznacza "jeść obiad" ("obiadować")
Czym mają kłopoty Węgrzy ucząc się na przykład języka polskiego?
Brak w języku węgierskim twardego i (y), brakuje też miękkich spółgłosek ć i ś
Więc przeciętny Węgier nie usłyszy różnicy pomiędzy słowami miś a mysz.
Osobiście widziałem gościa hotelowego z Węgier znającego trochę język polski, który się awanturował twierdząc, że "w jego pokoju biega szary miś" i nie pojął z czego się śmieje recepcja zamiast spalić się zw wstydu.