Только читатели Niezależnej этот секрет знают. Может поделишься секретом, как можно было из будки контролеров все приборы Ту и мозги пилотов отключить?

Отредактировано Ju_G (2010-09-24 23:32:09)

szakal

Как следствие:
Те, кому есть, что сказать, пока что молчат. Говорят те, кому сказать нечего. Да, проблема.

Ju-G!
Już się pytałem, ale nikt nie odpowiedział.
Sprawa "odchodzimy" - "podchodzimy" jest fundamentalna.
Na podstawie tego jednego słowa (" odchodzimy" ) było budowanych cały szereg teorii dotyczące winy samolotu czy też lotniska.
Czy kiedykolwiek na forum smoleńskim, na którym Ty przebywasz lub gdziekolwiek indziej ta sprawa (że II pilot powiedział "podchodzimy" ) była podnoszona?
I konsekwencja wypowiedzi takiego   zdania? Bo - przypominam - na forum smoleńskim kiedyś ja za tym bardzo mocno gardłowałem.
A wylano tony tuszu podczas budowania teorii, że załoga zamierzała odejść a drugi krąg albo gdzieś odlecieć, ale nie mógł.
Okazuje się, że wychodzi na moje w absolutnie podstawowej kwestii - a nie że nikt tego nie wykorzystuje w celach marketingowych, ale nawet nie zauważa
Na stronie 3. tego tematu wyjaśniam cały przebieg katastrofy w oparciu o właściwie interpretowane wypowiedzi , portret psychologiczny załogi i Prezydenta. W takim sensie, że katastrofa ta jest prostą konsekwencją polityki ostatnich 20 lat w wykonaniu elit postsolidarnościowych i właściwie był nieuchronny.
Niestety nie udało mi się wyjaśnić z Leonowem nawet pierwszej tych kilku wątpliwości dotyczącej pilotażu, awioniki i samolotu więc nie pociągnąłem zbyt energicznie tematu.
Szkoda, bo tak jak w przypadku "podchodzimy" a nie "odchodzimy" - mam rację.
W tym układzie nie pierwsza wizyta Kaczyńskiego w Tbilisy jest kluczem do katastrofy, ale druga.
A jak mówi polskie przysłowie - "kto ma rację, ten stawia kolację" (przysłowie absolutnie bezsensowne) więc przystępuję do sporządzenia skromnej kolacji

правда Индooр powiedz jakie zioło wąchasz bo efekty są niesamowite......chętnie bym spróbował,żeby mieć takie wizje

szakal, powiedz jakie mleko pijesz, że we wszystkim Rosjan obwiniasz?

Piloci mają to do siebie, że ni mówią "siadamy" tylko siadają.
A jak już mówią, że "siadamy" to siadają.
Co do "podchodzimy" to jest kilka rozsądnych wyjaśnień na Forum Smoleńskim:
podchodzimy do dolnej granicy chmur,
podchodzimy do lądowania
przy czym "podejść do lądowania" to jest jedno z podstawowych znaczeń słowa "podejść"  wedle słownika. I dla mnie to znaczenie był znane przed wypadkiem.
Co do "odchodzić" to słowo to znaczy oddalać się od jakiegoś miejsca, zrywać związek z kimś, opuszczać kogoś ewentualnie  umierać, ale że oznacza to również przerywania procesu lądowania, o tym  usłyszałem  dopiero od tłumaczących znaczenie stenogramu pilotów.

Diagnoza! Stenogram jednoznacznie wskazuje na to, że poczynania załogi w najmniejszym stopniu zależały od tego co im kontroler mówi ze swojej budki.
Kilka jeszcze innych, o wiele bardziej kompromitujących załogę rzeczy też wynika ze stenogramu jeśli umie się czytać. Oczywiście wszystkie te teorie mogą być negatywnie zweryfikowane przez dane gdy się je publikuje.
Póki co z samego stenogramu jasno wynika, że dla załogi był to lot bojowy a obsługa lotniska była traktowana nie jako partner podczas ryzykownego manewru, a jako nieprzyjaciel, którego trzeba wprowadzić w błąd. Tylko i wyłącznie taka interpretacja nadaje sens i logikę poczynaniom i wypowiedziom załogi.

Nie można dowolnie interpretować. To znaczy można, jako że mówić można wszystko.
Stenogram zawiera kilka takich miejsc, których logicznie interpretować nie można.
Wszystkie te "nielogiczności" znikną nagle, jeśli przyjmuje się, że załoga zamierzała oszukać personel lotniska.
Oczywiście można przyjąć, że II pilot powiedział "odchodzimy" i narysować 500 kilometrów wykresów i napisać kilka tysięcy stron analiz, po który za każdym razem autorzy zadają sobie pytanie, od którego zaczęli : "Dobrze, ale dlaczego się samolot rozbił?"

Co do stenogramu to białe plamy można próbować usunąć przyjmując pewne tezy jako założenia.
Jeśli białe plamy przy takich założeniach  znikną,  można uznać to za dowód tychże tez. Oczywiście przy pewnym stanie wiedzy. W miarę pojawienia nowych informacji można albo te informacje odrzucać jako próbę manipulacji, albo też tezy weryfikować.
Co do innych białych plam - zależy po czym one zostały.

Тогда объясни - почему нельзя было повернуться к Смоленску задом к Варшаве передом?

эту фразу можно продолжить и без участия российских СМИ

но это для хода следствия не имеет никакого значения,tak как Полъша   может только приглядываться  тому что ей дадут посмотреть ,МАК напишет  свою версию( мы ещё не знаем какую )и Поляки могут пожауйста высказать своё мнение.Такой он Межгосударственный Авиационный Комитет
который " вместе" с Польшей проводить расследование

если я цирк  захочу посмотреть  ..знаю куда идти ,кому ето нужно

значит уже не поймёшь