Эва, так можно дойти до братьев Райт...

1. Mgła nigdy nie jest przyczyną katastrofy. Można jako przyczynę traktować tylko wtedy, gdy samolot MUSI lądować. W tym przypadku samolot nie musiał.

2-3 Dowolne obciążenie personelu lotniska czyni z pilotów idiotów. Personel poinformował samolot o warunkach atmosferycznych, poinformował, że nie ma warunków do lądowania. Prawdopodobnie tyle mógł robić i nic więcej. Zamknąć  lotniska z powodu mgły nie można, można w bardzo konkretnych przypadkach (uszkodzenie pasa, powódź itd.) Nawet gdyby się okazało, że według prawa lotniczego mógł personel robić więcej, to będzie to okoliczność a nie przyczyna. Załoga nie miała prawa w tych warunkach lądować. I nie dostałby pozwolenie do lądowania gdyby o takie poprosiła. Czy masz jakiś dowód na to, że prosiła?
Gdyby IŁ rozbił się na pasie i nie można było lądować, to by zamknęli lotnisko.
Oczywiście nie jest wykluczone, że błędy obsługi czy urządzeń będą wymienione w końcowym raporcie, ale maksimum jako okoliczność. Może na usilną prośbę strony polskiej wpiszą jako inne przyczyny, gdy dogadają się jak Miller z Millerem. Najwyżej zapłacimy zimą za gaz o 30% więcej.

Próba obciążenia odpowiedzialnością personel lotniska jest bardzo ryzykowne, jeśli będzie to naciągane. W sprawie katastrofy Polska ma bardzo dużo do stracenia. Informacje są w rekach komisji. Ile ujawni to jej sprawa. Nasze władze nie bardzo zdają sobie sprawy jakie są to istotne informacje i czym grozi ich ujawnienie. Gdyby wiedzieli, to by tego stenogramu nie upubliczniły.

To jest główny kłopot z tą szaloną propaganda. Nie wiedzą czym igrają.

Co do winy po stronie polskiej należałoby zacząć nowy rozdział. Nawet Rzeczpospolita zaczęła w pewnym momencie wyliczać. Wyszły im ze trzy strony, a rozpatrywały tylko te przyczyny które w samym 36. pułku prowadziły do katastrofy.
Ja kiedyś podsumowałem to tak (i nie widzę niczego co by mnie z tych poglądów miał wyprowadzić) że cały ten samolot to taka miniaturowa Polska, zas wypadek jest prostą konsekwencją 20 letniego psucia państwa i wszystkich jego instytucji przez elity, głównie postsolidarnościowe.
Jestem w stanie to uzasadnić.

Все причины названные Эвой это всего лишь предпосылки ИМХО, основная это преждевременное снижение, и кстати президент не требовал снижаться преждевременно, он хотел всего лишь что бы самолет сел в Смоленске а не разбился, а то что экипаж не умеет этого делать это ИМХО не его проблемы.
Последнее слово должно было быть А.Протасюка...

Kolejny przeciek ze stenogramów

"To patrzcie, jak lądują debeściaki" - tak miał powiedzieć jeden z członków załogi w odpowiedzi na ostrzeżenie o złych warunkach pogodowych panujących na lotnisku w Smoleńsku.

"Ну то смотрите как садятся мастера" - это мог сказать кто-то из членов экипажа в ответ на предупреждение о плохих погодных условиях на аэродроме в Смоленске.

Отредактировано Ju_G (2010-07-16 12:30:49)

В польских СМИ и наших ЖЖ было много копий сломано по поводу договора 1993 года, согласно которому, якобы, расследованием авиакатастрофы должны были заниматься как российские, так и польские специалисты. В смысле, не только МАК.
На русском текст договора я не нашел, но мне прислали на польском (PDF) - http://slil.ru/29470625
Если я правильно понял, пункт договора, относящийся к теме, гласит

Перевод Google, так что могут быть погрешности.
Этот документ - часть пакета соглашений о военном сотрудничестве министерств обороны Польши и РФ, подписанных в 1993 году. Подписан только министрами обороны. Этот документ не прошел процедуру ратификации, поэтому не имеет приоритета перед внутренними законодательными актами.
К тому же из текста следует, что это соглашение регламентирует процедуру расследования происшествий, причиной которых стали военные самолеты.  Про расследование происшествий собственно с военными самолетами в нем ничего не говорится.

Так что, это был опять повод пошуметь, не более того.

Это соглашение очень активно используют в Польше как аргумент во внутренней политической борьбе. PiS постоянно спрашивает почему, опираясь на это соглашение, Польша сама сразу не приняла следствие или не стала полноправной стороной в следствии. PО, ссылаясь на какие неопубликованные правовые экспертизы, утверждает, что это  было практически не возможно. Один из аргументов - нет исполнительных законов этого соглашения, что могло бы очень замедлить следствие. Но и Россия имела право на это не согласиться. ПО обвиняют в "мягкости" и "уступчивости". Полсе выборов PiS начал активную атаку на PО используя прежде всего катострофу.

Фига себе...
Ничего, что требовало бы "закрытия" там нет. Как я понял, документ получен путем официального запроса в Министерство обороны Польши.
Я переписываюсь с группой польских летчиков, которые проводят свое расследование. Попросил у них текст договора - прислали.

Отредактировано Aml (2010-07-16 16:44:51)

Только не следствие, а расследование. Меня по этому поводу макнули хорошенько (и обоснованно)
Расследование - это то, что проводит МАК.
Следствие - это то, что проводит прокуратура.

Следствие, как я понимаю, ведут две прокуратуры. Польская ведет свое, российская - свое. А вот расследование причин катастрофы - одно. Его проводит МАК. В следствие по уголовному делу о крушении самолета прокуратуры обеих стран будут опираться на заключение МАК. Т.е. МАК фактически будет давать экспертное заключение для следствия.

Так вот. Я не увидел в документе 1993 года оснований для независимого расследования этого летного происшествия компетентными органами двух стран. Причины описал выше.
Получается, что если бы из за действий формально военного самолета пострадал бы еще один самолет , то для расследования того самолета независимыми комиссиями есть основания (соглашение). Но и то очень много спорных вопросов, поскольку соглашение не ратифицировано и не прописаны юридические процедуры его реализации.

Komunikat Prokuratury Generalnej w sprawie Poruzumenia

Odpowiedź szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Aml, с переводом все прекрасно.

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych
Государственная Комиссия Исследования Воздушных Инцидентов при Министерстве Инфраструктуры

Edmund Klich - Przewodniczący/Председатель

Отредактировано Ju_G (2010-07-16 17:18:29)

ja bym chciała,żeby oni wszyscy wyjechali na wakacje i odpoczęli od siebie,od polityki,od katastrofy i czego tam jeszcze
niech wrócą  we wrześniu,albo w październiku,jak studenci,może im przejdzie

oby się sprawdziło ja mam +35 w cieniu +30 w domu

Nie!!!
PKBWL
Przy Ministrze Infrastruktury działa stała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych http://www.mi.gov.pl/2-4821a237de95c.htm Działa tak jak MAK.
KBWLLP
Minister Spraw Wewnetrznych powował jeszcze jedna komisję : Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego skład na stronie: http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/2/843 … owego.html
KBWLMON
Wojsko ma swoją stałą komisje
Komisji Badania Wypadków Lotniczych MON (nie ma strony internetowej)

Cały cyrk polega Paranoja tym, że prokuratura nie dość, że nie musi uwzględnić wyniki badań państwowych komisji, to nie może uznać ekspertyzy przez nich wykonanych więc musi powołać swoich biegłych do badania czarnych skrzynek. Oczywiście może też ustalić innego winnego niż wynika z badań komisji państwowych.
Paranoja ? Za słabo powiedziane.